Kanał Elbląski
Mieszkańcy pojezierza iławsko-ostródzkiego już przed 2-3 wiekami
marzyli o stworzeniu dogodnej drogi wodnej do miasta
portowego Elbląg a potem dalej do Gdańska żeby mieć
tzw. "okno na świat", przede wszystkim w celu
spławiania towarów, głównie produktów pochodzenia
rolnego i leśnego.
Znana w owym czasie w Europie
słynna sosna taborska /którą wykorzystywano na
maszty okrętowe, początkowo była transportowana w
formie tratw okrężną drogą(o kanale nikt jeszcze nie
słyszał) najpierw rzeką Drwęcą/ Wisłą potem Nogatem,
Kanałem Jagiellońskim i dopiero do Elbląga. Oczywiście
taki transport był niewygodny i uciążliwy ponieważ taka
podróż trwała nawet 8 tygodni było to 400 km czyli
ponad pięć razy dalej, niż gdyby pływano bezpośrednio z
Ostródy ok.83 km.
Dlatego była potrzeba wybudowania
nowej krótszej drogi wodnej. Jednak nie było to proste,
gdyż Ostróda i tereny pojezierza leżą prawie 100 m
powyżej poziomu Żuław i Elbląga.
Dlatego nie było możliwe przez dziesięciolecia
wykopanie zwykłego kanału bez wybudowania
jakichkolwiek budowli hydrotechnicznych, gdyż
ówczesny poziom nauki na to nie pozwalał.
Sytuacja
taka trwała aż prawie do drugiej połowy XIX wieku kiedy
to pojawił się na //arenie" genialny niemiecki inżynier
Georg Jacob Steenke - twórca pochylni
URZĄDZENIA TECHNICZNE - POCHYLNIA.
Wspomniany spadek terenu na najkrótszym z
możliwych odcinków ( w tym przypadku ok. 10 km )
występuje między miejscowościami Buczyniec a Całuny
Nowe. Na tym odcinku w latach 1844-1860 powstały
cztery pochylnie i pięć drewnianych zwykłych śluz
komorowych/ potem ok. 1880 r. zlikwidowano je jako
niewydajne i wykazujące zbyt duże zapotrzebowanie na
wodę i dobudowano piątą już nowocześniejszą
pochylnię w Całunach.
Każda pochylnia składa się z
nasypu (sztucznie usypanego wału) łączącego górny
kanał z dolnym kanałem/ oddzielając je wierzchołkiem
pochylni, budynku maszynowni który zawsze znajduje
się z boku kanału nieco poniżej poziomu górnego/
potężnych platform ośmiokołowych, które transportują
na szynach po lądzie stałym jednostki pływające. Wózki
są zawsze dwa, obieg jest cykliczny i zamknięty. Z
systemem napędowym łączą je grube stalowe liny.
Pochylnie są napędzane przy wykorzystaniu tylko i
wyłącznie naturalnej siły wody, która to napędza wielkie
koło wodne (8 m średnicy). Gdy statek zacumuje na
górnym (lub dolnym) stanowisku do barierek
wystających ponad lustro wody, będących jednocześnie
górną częścią wózka, jeden z załogi, lub pracownik
pochylni tzw, "wózkowy" daje sygnał dźwiękowy
drugiemu tzw. obserwatorowie stojącemu przy budce,
ten z kolei pociągając za cięgło ze stalową linką daje znać
maszyniście, aby ten uruchomił maszynerię.
Maszynista
po usłyszeniu sygnału otwiera na górnym kanale zawór
ssący i woda pod własnym ciężarem /metrowej średnicy
rurociągiem napływa do tzw. zbiornika spiętrzającego
do wysokości poziomu kanału, następnie po otwarciu
zastawki woda napełnia jednocześnie trzy jednotonowe
łopatki koła wodnego tym samym wprawiając je w ruch.
Moment obrotowy koła poprzez sprzęgło
przekazywany jest na wielki bęben znajdujący się w
środku maszynowni, który kręcąc się w Jednym
kierunku, jedną linę nawija a drugą odwija. Dzięki
takiemu rozwiązaniu mogą się poruszać dwa wózki w
tym samym czasie w przeciwnych kierunkach. Ruch
obrotowy z bębna przekazywany jest już za
pośrednictwem wielkich kół kierunkowych i nawrotnych
-stalowymi linami na wózki. Woda po wykonaniu pracy
spada bocznym kanałem roboczym na dolne
stanowisko/ po czym ta sama działka wody" napędza
kolejne pochylnie, czyli zwróćmy tutaj uwagę na
ekonomię zużycia wody/ praktycznie ta sama porcja
wody napędza pozostałe cztery pochylnie a tym samym
umożliwia pokonanie 100 metrowej różnicy,
Jest to wręcz genialne rozwiązanie XIX wiecznej myśli
inżynieryjne]/ obecnie unikalne na skalę światową.
Piąta pochylnia w Całunach nie posiada koła wodnego
tam zastąpiono je turbiną wodną ale zasada działania
jest taka sama z tą różnicą, że woda oddziałuje na łopatki
osadzonej na osi pionowej turbiny a nie koła wodnego
Turbina pracuje sprawniej/ potrzebuje mniej wody
szybszy jest transport jednostek pływających.
URZĄDZENIA TECHNICZNE-ŚLUZY, JAZY, WROTA
W systemie kanału są cztery śluzy: Ostróda/ Mała Ruś,
Zielona i Miłomłyn,
Są to urządzenia powszechnie znane
w przeciwieństwie do pochylni.
Zasada działania jest*
prosta i polega na naturalnej różnicy poziomów wody
Statek wpływa do komory/ wrota się za nim zamykają
nadmiar wody wypływa na dolne stanowisko poprzez
zasuwę znajdującą się we wrotach, w części podwodna
natomiast dolewana jest do śluzy z górnego stanowiska
przez taką samą zasuwę w drugich wrotach.
Jazy i wrota bezpieczeństwa: jazy służą do
utrzymywania wymaganego stanu wody na szlaku, gdy
poziom jest za niski są zamykane a gdy za duży wtedy
zastawki są otwierane całkiem lub częściowo* Wrota
bezpieczeństwa buduje się zawsze w pobliżu urządzeń
hydrotechnicznych i sztucznych nasypów aby w razie
potrzeby oddać wodę w przypadku ich awarii, celem
ich naprawy
--> zobacz zdjęcia
<-- powrót