Zofia Licharewa


Zofia Licharewa doczekała się godnego upamiętnienia[zobacz link]


Na skwerze pomiędzy Ratuszem, a Starym Ogólniakiem 17 listopada uroczyście odsłonięto pamiątkową tablicę poświęconą historii Zofii Licharewej, która ratowała lokalne zabytki juź od 1945 roku, była załoźycielką Muzeum im.Wojciecha Kętrzyńskiego i jego pierwszą kustosz.

O tym jak istotną rolę w zachowaniu dziedzictwa naszego miasta i jego historii odegrała Zofia Licharewa, mówili burmistrz Kętrzyna Ryszard Henryk Niedziółka oraz starosta kętrzyński Michał Kochanowski.

Pamiątkowa tablica powstała dzięki zaangaźowaniu członków Towarzystwa Miłośników Kętrzyna.

Warto wspomnieć, źe dzięki staraniu TMK radni miejscy nadali skwerowi imię Zofii Licharewej.

Wydarzenie jest pokłosiem realizowanego przez TMK projektu pn. "Ratujemy zabytki z Zofią Licharewą - zdąźyć przed szabrownikami".

Ewa Brzostek




ZOFII LICHAREWEJ TABLICĘ ODSŁONIĘTO ...

W czwartek 17.11.2022 godz. 10.00 przy Ratuszu na pięknym placyku zgromadziło się liczne grono uczniów LO im. Wojciecha Kętrzyńskiego, członkowie TMK, władze miasta i powiatu oraz mieszkańcy Kętrzyna. Pomimo ochłodzenia wyjrzało jesienne słoneczko pragnące uświetnić wzniosłą uroczystość ku uczczeniu zasług Zofii Licharewej (1883-1980) niestrudzonej działaczki na rzecz historii dawnego Rastenburga.

Członkowie Towarzystwa Miłośników Kętrzyna (powstało w 1984 r.) z prezes Maryną Skibińską Raksimowicz na czele i aktywnym współdziałaniu Zarządu od paru lat pokonywali rozmaite niuanse w celu realizacji wzniosłych zamierzeń.

Uroczystość rozpoczęła redaktor Ewa Brzostek, jak zwykle z dobrą dykcją i znajomością tematu. Naświetliła dzieje TMK, jego plany ochrony od zapomnienia wybitnych osobistości, w pierwszej kolejności Zofii Licharewej i zaprzyjaźnionego z nią Eugeniusza Gałdziewicza (1884-1958).

Głos zabrał Pan Burmistrz Ryszard Niedziółka akceptująco ustosunkowany do zaprojektowanego dzieła w postaci juź gotowej tablicy. Pan Starosta Michał Kochanowski zawsze obecny na tego rodzaju uroczystościach zwrócił uwagę na akcent historyczny w centrum miasta wskazany.

Biało-czerwona wstęga przecięta, oklaski, wiązanki biało-czerwone, krótkie Polaków rozmowy wyraziły ogólne zadowolenie.

Andrzej Sobczak- pierwszy burmistrz Kętrzyna, znawca źycia dostojnych upamiętnionych odsłonił stronice historii. Córka carskiego generała - majora Zofia Licharewa przyszła na świat 14.08.1883 r. w miejscowości Tośna k. Petersburga. Była panną szlachetnie urodzoną. Ojciec Aleksy Licharew, Rosjanin, matka Maria z d. Gruszecka- Polka w małźeństwie wyznania prawosławnego. W tym wyznaniu Pani Zofia od 1980 r. spoczywa na cmentarzu w Kętrzynie. Wszechstronnie wykształcona w domu, ukończyła teź szkołę dla dziewcząt dającą tytuł nauczycielki domowej. W tamtych czasach (XIX-XX w.) kobiety w pracy wysoko nie sięgały Pani Zofia jednak uczestniczyła w badaniach geologicznych na Dalekim Wschodzie; studiowała na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, mieszkała w Warszawie i w Wilnie.

Kończąca się 9 maja 1945 r. II wojna światowa spowodowała wędrówkę ludów. Do Rastenburga przybywają repatrianci ze wschodnich rubieźy RP-j, wśród nich Pani Zofia i Pan Eugeniusz z okolic Suwałk.

Wkraczająca 27.01 1945 r. do Kętrzyna Armia Czerwona narzuciła swoje rygory. Rozpoczęło się nowe źycie na zgliszczach i ruinach miasta (od 7.06.1946 r. nazwa). Opustoszałe niemieckie sadyby stały się łupem "zapobiegliwych". Zofia Licharewa walczyła o kaźdy napotkany przedmiot, dzisiaj eksponaty Muzeum Warmińskiego w Olsztynie oraz Muzeum w Kętrzynie. Pan Gałdziewicz penetrował miejsca zgromadzonych księgozbiorów by w 1947 r. utworzyć bibliotekę. Obecnie w Kętrzynie jest ich kilka.

Ciąg dalszy uroczystości prowadził śladami na ścieźkach dostojnych Państwa. Dom przy ul. Warszawskiej (nieduźy i skromny) mieścił pierwsze muzeum kętrzyńskie z kustoszem Panią Licharewą. Za czasów Burmistrza Tadeusza Mordasiewicza w r. 2000 ufundowana tablica o tym informuje z pięknie odświeźonym napisem dzisiaj. Gimnazjum Wojciecha Kętrzyńskiego ( z r. 1885) przy Bazylice św. Jerzego, Baszta przy murze, zamek z pięknymi salonami pełnymi eksponatów. Wystawa stała w Sali Rycerskiej (na parterze) obrazy wypoźyczone w Olsztynie na I p. (to sala im. Zofii Licharewej). Kondygnacja trzecia prezentuje meble, róźne precjoza i Kąciki Kętrzynian: Wojciecha , Arno Holza. Sala projekcji filmowej równieź. Ciekawa wystawa dawnego obuwia (sprowadzona z Gdańska).Co za oryginały ... trudne dla szewca i ludzkich nóg.

Miłe pokoje "Konika Mazurskiego" zawsze godne obejrzenia. Wędrówkę muzealną zakończyliśmy, a tych wspaniałych kufrów posaźnych naliczyłam chyba 15. Hołd składamy, słowa podziękowań kierujemy pod adresem ludzi tworzących piękno, dbających o piękno, by źycie było upięknione.

Bronisława Rutkowska



<--zobacz zdjęcia



<--powrót
Losowe zdjęcie

Statystyki

odwiedziło nas:

gości
dzisiaj jest




Znane, mniej znane



Legendy, konkursy, bajki
Strona główna Strona główna Mapa strony Kontakt