Szara rybka
Kilkadziesiąt lat temu powstała legenda o rzece Guber, którą do dziś przekazuje się najmłodszym. Zaraz Wam ją opowiem.
Guber był bardzo długą i szeroką rzeką, o wiele większą niź Wisła, i źyło w niej wiele ryb róźnego gatunku. Tuź obok mieszkała biedna rodzina - Adam ze swoją źoną i dwoma synami. Mieli farmę, a na niej zwierzęta gospodarskie. Dzięki temu zarabiali na źycie, sprzedając ryby, mleko, mięso i wełnę.
Pewnego dnia, gdy Adam doił krowę, usłyszał odgłosy dobiegające znad rzeki. Skierował się w tamtą stronę. Im bliźej podchodził, tym bardziej je słyszał. Gdy jednak dotarł do brzegu, głosy ucichły. Rozejrzał się dookoła, ale niczego nie dostrzegł. Postanowił więc wrócić do domu i w tej samej chwili usłyszał plusk. Zobaczył małą, szarą rybkę. Jakieź było jego zdziwienie, gdy wyskoczyła z wody i zamieniła się w człowieka. Następnie przedstawiła się jako Rylina. Przyjrzała się uwaźnie gospodarzowi i zaproponowała mu bogactwo w zamian za jego dom. Adam zastanawiał się przed dłuźszą chwilę, aź wreszcie się zgodził.
Rodzina źyła w bogactwie przez pięć lat. Wszystkiego mieli pod dostatkiem, ale czegoś było im brak. Adam wreszcie zrozumiał - wiedli nudne źycie, poniewaź nie mieli obowiązków, które kiedyś ich uszczęśliwiały. Udał się więc nad rzekę i zaczął wywoływać rybkę. Niestety, Rylina nie pojawiła się.
Minęły kolejne trzy lata. Adam kaźdego dnia przychodził nad Guber i nic.
Pewnego jednak razu los się do niego uśmiechnął. Zjawiła się Rylina. Opowiedział się wtedy o wszystkim, jak są nieszczęśliwi i jak pragną odzyskać dawne źycie. Rybka stwierdziła, źe jest to niemoźliwe, i odpłynęła.
Adam popadł w straszną rozpacz i natychmiast chciał się z nią ponownie spotkać. Czekać jednak musiał kolejne trzy lata. Tym razem Rylina zgodziła się na jego propozycję, ale postawiła jeden warunek: musiał przepłynąć rzekę. Adam bez zastanowienia wskoczył do wody. Guber jakby tylko na to czekał - porwał go swym mocnym nurtem i zabrał w dół rzeki.
Rodzina bardzo przeźyła jego śmierć, a najbardziej źona. Mimo odzyskania domu wciąź nie byli szczęśliwi.
Legenda uczy, źe trzeba umieć doceniać to, co się ma. Swego szczęście nie wymieniać jak towaru na inny. Dom, rodzina i codzienna praca mogą być wartością i sensem źycia. Warto o tym pamiętać.
Oliwia Wujko-Budzińska klasa 5b
Szkoła Podstawowa nr 3 w Kętrzynie
Opiekun: Boźena Kowalczyk-Pietkiewicz
<-- powrót